• Oryginalność topników Amtech i Kingbo

Zasady działu:Kliknij, aby przejrzeć zasady tego działu

  1. Tytuł wątku powinien zawierać skrócony opis problemu.
  2. Treść wątku powinna zawierać rozszerzony opis problemu oraz sformułowane pytanie.
  3. Nie jest dozwolone umieszczanie załączników w postaci kompletnych instrukcji/schematów/wsadów BIOS, ani linkowanie do tych plików, zamieszczonych na innych stronach. Dozwolone jest wyłącznie umieszczenie fragmentu instrukcji/schematu, który ułatwi autorowi diagnostykę lub naprawę sprzętu z wątku. W jednym temacie można zamieścić nie więcej, jak jedną stronę instrukcji/schematu.
  4. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, który opisuje usterkę więcej niż jednego sprzętu. W takich przypadkach należy utworzyć osobne wątki dla każdego sprzętu.
  5. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, mającego charakter zapytania o schemat, boardview, zdjęcia płyty, wsad BIOS lub instrukcję serwisową. Do takich zapytań służy dział ZAPYTANIA O SCHEMATY/BIOS.

#1 Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez Karpiu 27 września 2012, 21:25
Witam. Chciałbym poruszyć kwestię oryginalności niektórych fluxów.
W przypadku Amtecha RMA 223 na tubce powinien być hologram? ( gdzieś spotkałem się z opinią że na oryginalnym produkcie takowego nie powinno być)
Co do Kingbo na etykiecie powinna być naklejka ROHS tak?
Dodatkowo w podróbkach fluxów Amtecha występuje literówka. Zamiast "advanced" jest "advabced"

//Posty scalono

Ostatnio zakupiłem próbkę oryginalnego Kingbo. Moim zdaniem jest świetny, można przeprowadzić cały reballing na tym fluxie. Nie kopci i nie śmierdzi tragicznie. Ma ciekawą konsystencję żelu. Ja polecam
A czy ktoś może wypowiedzieć się o autentyczności pozostałych produktów?

Re: Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez Google Adsense [BOT] 27 września 2012, 21:25

#2 Re: Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez adikomp 24 października 2012, 09:05
Jeśli chodzi o podróbki Amtecha to tutaj masz proste porównanie na co uważać

Obrazek

mam nadzieję że pomogłem koledze.
Pozdrawiam.

#3 Re: Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez adam1114 24 października 2012, 09:33
Jak kolega powyżej - kupuję 559 ten w ciemno zielonych pojemnikach.
przykład:http://www.ebay.com/itm/2x-100g-USA-AMTECH-NC-559-ASM-UV-TPF-Flux-Soldering-Paste-Original-/290652109391?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item43ac373a4f

czy jest to oryginał, prawdopodobnie nie, ale w ogóle mnie to nie obchodzi. Najważniejsze jest jak się na tym pracuje, a pracuje mi się bardzo dobrze.

Kupowałem też inne 559, te tańsze i są fatalne.

#4 Re: Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez arvika 24 października 2012, 09:38
Kingbo dla mnie jest bardzo dobry, może nie do stawiania kul, ale do czyszczenia układów i padów nadaje się znakomicie.

Re: Oryginalność topników Amtech i Kingbo


przez Google Adsense [BOT] 24 października 2012, 09:38

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

_______________________________
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści i elementów witryny bez zezwolenia.
Wszelkie opublikowane na tej stronie znaki handlowe, nazwy marek, produktów czy usług należą do ich prawnych właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.