Wyposażenie warsztatu na początek.

Witam serdecznie,

Chciałbym uzyskać od Was wskazówki co powinienem mieć w swoim wyposażeniu zaczynając amatorską naprawę komputerów. Na razie naprawiam tylko komputery z małymi wadami, nie bawię się w lutowanie ponieważ nie posiadam lutownicy, ale mam nadzieję, że pomożecie mi znaleźć tanią wystarczającą do lutowania kabli itp.

Postaram się poniżej wypisać co obecnie posiadam. (nie wypiszę wszystkiego)

- Kilka starych laptopów
- Kilka napędów CD
- 4 dyski twarde
- 3 procesory
- Pastę termoprzewodzącą
- 50 RJ 45
- Zaciskarkę do RJ
- Tester kabli
- Obieraczkę do kabli
- Kilka kości RAM
- Paski zaciskowe
- Kombinerki, szczypce, obcinaczki
- Latarkę na głowę + szkła powiekszające
- Kable sata
- przejściówki usb - micro B
- Miernik uniwersalny
- Karta POST
- ADAPTER USB SATA ATA DYSK HDD 2,5 3,5 IDE
- Cześci z laptopów (wiatraki, karty wifi, karty graficzne)
- Sprężone powietrze
- Zestaw wkrętaków precyzyjnych (łącznie ok 150 części)
- Mini wkrętarka elektryczna
- Bezprzewodowa myszka USB
- Komplet płyt z przydanymi danymi
- Kabel zasilający

Możesz spróbować na początek taki zestawik - WEP 992D+

Nie określiłeś jakiego rodzaju to mają być naprawy.
Czy tylko komputery czy również laptopy?
Na początek przydałby się zasilacz serwisowy, dobry miernik uniwersalny oraz stacja lutownicza z hotem.

Bez mikroskopu nie podchodź;) mówię poważnie...

p4p napisał(a):Bez mikroskopu nie podchodź;) mówię poważnie...

Potwierdzam słowa kolegi, z początku uważałem że to urządzenie to jest taki wymysł, odkąd używam, to wszystkie naprawy wykonuje pod mikroskopem chodź potrzeba czy nie potrzeba

Stacja hot air i kolba , ja używam http://diolut.pl/stacja-lutownicza-hotair-kolbowa-zhaoxin-852d-700w-100450-p-4116.html. Ma bardzo duży wybór grotów i dysz.

p4p napisał(a):Bez mikroskopu nie podchodź;) mówię poważnie...

Dobra lupa jest praktyczniejsza i szybsza - mówię poważnie.
Lutowanie pod mikroskopem to męka, do sprawdzenie wystarczy mała lupa z dobrym powiększeniem.

marek216 napisał(a):

p4p napisał(a):Bez mikroskopu nie podchodź;) mówię poważnie...

Dobra lupa jest praktyczniejsza i szybsza - mówię poważnie.
Lutowanie pod mikroskopem to męka, do sprawdzenie wystarczy mała lupa z dobrym powiększeniem.

Większość napraw wykonuję pod mikroskopem i szczerze mówiąc nie uważam, że to męka, a właśnie wręcz przeciwnie - super komfort.
Jeśli chodzi o samą inspekcję to może i lupa wystarczy.

Mar244 , podszedł bez mikroskopu , więc i Ty możesz .

Sn4Q , zacznij od niedrogiej stacji lutowniczej z hot-air tak zwane " stacje lutownicze wielofunkcyjne " podejrzewam , że na obecną chwilę jeszcze nic konkretnie nie lutowałeś więc i tak jeżeli już będziesz wymieniał jakiś element to nie będziesz potrzebował mikroskopu ze względu na jego wielkość . Do lutowania również potrzebujesz cyny,topnika,plecionki. Nie przejmuj się kolegami wyżej którzy uważają , że z miejsca potrzebujesz mikroskop :)
Pomyśl także o jakimś niedrogim zasilaczu laboratoryjnym o napięciu wyjściowym do 30V ze względu na fakt, że większość laptopów działa na 19V, oraz wydajności do 5A, do wyżej wymienionych dodaj jeszcze miernik uniwersalny i jakąś nie dużą mate antystatyczną ESD .